Słowo o życiu i rzeczach


           

 

Bez potu

         Kiedy Gedeon wyruszał przeciwko Midianitom. miał ze sobą 32 000 ludzi. Bóg powiedział mu, że ma za dużo ludzi. Gedeon powiedział mężczyznom, którzy bali się wrócić do domu. 22 000 mężczyzn poszło do domu, Gedeon miał 10 000 mężczyzn. Bóg powiedział, że wciąż ma zbyt wielu mężczyzn i kazał mu oddzielić mężczyzn, którzy pili wodę z rzeki, pijąc rękami złożonymi w miseczki, od tych, którzy pili, wkładając usta do wody. Teraz miał zaledwie 300 ludzi. Midiantyjczycy zostali pokonani przez 300 mężczyzn, którzy używali trąby, pochodni i krzyku. Wróg popełnił samobójstwo. Ludzie Gedeona nie pocili się.

       Podczas II wojny światowej był bombowiec, który zakończył swoją misję i wracał do swojej bazy na zachodnim Pacyfiku. Kończyło im się paliwo i musieli wylądować na plaży na wyspie. Wyspę zajęli Japończycy. Mieli na pokładzie księdza, który powiedział załodze, że będzie się modlił, aby Bóg pomógł im wydostać się z tej wyspy. Tej nocy wszyscy spali. Bardzo wcześnie następnego ranka, gdy było jeszcze ciemno. mężczyzna z załogi spacerował po plaży, kiedy zauważył, że coś podskakuje w falach i poszedł to zbadać. To, co znalazł, to duża beczka z etykietą „Paliwo lotnicze”. Podniósł członków załogi, wlali paliwo lotnicze do samolotu i wystartowali. Był tam statek, który został zatopiony przez Japończyków ponad 1000 mil stąd. Ta beczka paliwa przebyła ponad 1000 mil i nie wylądowała na innej wyspie, ale wylądowała we właściwym miejscu, gdzie była potrzebna. Załoga nie musiała się pocić.

       Są takie chwile w życiu, kiedy napotykamy rzeczy, których sami nie jesteśmy w stanie naprawić. Mamy wiele problemów, które pojawiają się na naszej drodze i nic nie możemy zrobić. Możemy mieć raka, którego lekarze nie mogą wyleczyć. Istnieją inne problemy, które wymagają dużo pieniędzy do rozwiązania, a my ich nie mamy i nie możemy pożyczyć. Stykamy się z rzeczami, których sami nie jesteśmy w stanie zrobić. Wróg (diabeł) szepcze nam do ucha „co zamierzasz zrobić”? Powtarzaliśmy to sobie. Co zrobimy? Raz po raz po raz. Co zrobimy? W czasie Kryzysu wiele osób ucieka. Niektórzy opuszczają współmałżonka. Niektórzy opuszczą swój kościół. Kiedy żona mojego Brata go opuściła, przejechał 1000 mil do miejsca, w którym mieszkamy. Został na jedną noc, a następnego dnia wrócił. Nigdzie nie zajdziemy, kiedy uciekamy.

       Jest tylko jedna rzecz, którą musimy zrobić, a mianowicie zaufać Panu. Diabeł zawsze próbuje na nas narzucać, odnosi sukcesy, kiedy biegamy w kółko jak kurczak, któremu ścięto głowę. Kiedy Bóg kontroluje nasze życie, mamy pokój, którego nic i nikt nie może dać. Jesteśmy spokojni, kiedy pozwalamy Bogu zająć się naszymi problemami. Bóg powiedział: „Poprowadzę ślepych drogą, której nie znali; Poprowadzę ich ścieżkami, których nie znali. Rozjaśnię przed nimi ciemność, a miejsca krzywe wyprostuję. Te rzeczy uczynię dla nich i nie opuszczę ich”. Niech Bóg ma kontrolę nad twoim życiem, a On cię nie opuści. Jest z nami we wszystkim, co robimy. Pokładamy naszą ufność w Panu i polegamy na Nim we wszystkim. Nie musimy się martwić i przejmować naszymi problemami.

__________________________


       Nowa wersja króla Jakuba
Ezechiela 44:18 „Na głowach będą mieli lniane zawoje, a na ciele lniane spodnie; nie będą ubierać się w nic, co powoduje pot.

       Nowa wersja króla Jakuba
Sędziów 7:7 Wtedy Pan rzekł do Gedeona: „Ocalę cię przez trzystu mężów, którzy chłeptali, i wydam Madianitów w twoje ręce. Niech wszyscy inni pójdą, każdy na swoje miejsce”.

       Nowa wersja króla Jakuba
Izajasza 42:16 Poprowadzę ślepych drogą, której nie znali; Poprowadzę ich ścieżkami, których nie znali. Rozjaśnię przed nimi ciemność, a miejsca krzywe wyprostuję. Te rzeczy uczynię dla nich i nie opuszczę ich.