Pewna kobieta dorastała w małym
miasteczku w Mississippi. Wychowała się bardzo biednie w
dwufunkcyjnej rodzinie i była maltretowana. Wyglądało na
to, że stanie się statystyką i nigdy nie będzie dużo.
Pewnego ranka, w wieku pięciu lat, kiedy mleczarz
podrzucał mleko do ich małego domku, spojrzał
dziewczynce w oczy i powiedział: „Młoda damo, zostaniesz
Miss Ameryki”. Do tego momentu nikt nigdy nie
powiedział, kim się stanie. Wszystko, co kiedykolwiek
słyszała, to dysfunkcja, porażka, przeciętność. Kiedy
usłyszała to słowo od mleczarza, w jej sercu zostało
zasiane ziarno. W każdy wtorek mleczarz powtarzał to
samo przez wiele lat: „Zostaniesz Miss Ameryki”. W
naturze nie miała powodu, by w ogóle rozważać takie
myśli. Nie miała powiązań, zasobów, zdolności, nikogo,
kto pomógłby jej w realizacji marzeń. Gdyby mogła zrobić
to sama, nie potrzebowałaby do tego wiary. Bóg umieści w
nas rzeczy, które przekraczają nasze możliwości i
talenty oraz są poza naszym zasięgiem. W wieku jedenastu
lat dziewczyna uległa czołowemu wypadkowi, została
wyrzucona z samochodu i złamała nogę w 32 miejscach.
Miała 200 szwów na twarzy. To tyle, jeśli chodzi o
zostanie Miss Ameryki. Przez pięć lat była kaleką i
musiała poruszać się na wózku inwalidzkim. Większość
ludzi by się poddała, ale nie ta młoda dama. To marzenie
było głęboko w jej sercu. W wieku 19 lat wzięła udział w
lokalnym konkursie i zajęła pierwsze miejsce. Następnie
wygrała konkurs Miss Mississippi. W 1980 roku Cheryl
Prewitt Salem została Miss Ameryki. Dziś służy Panu. Pan daje nam marzenia, idee, pragnienia. Wkłada rzeczy w nasze serca i dusze. Kiedy weźmiemy to marzenie, ideę lub pragnienie i uczepimy się tego i utrzymamy je na pierwszym miejscu w naszych umysłach, Bóg zobaczy, że to się stanie. Zbyt często poddajemy się z powodu rzeczy, które są przeciwko nam. Rzeczy, które się zdarzają, o których decydujemy, nie są warte kłopotów. Zbyt łatwo jest się poddać. Musimy trzymać się tych rzeczy, które Pan umieścił w naszych sercach. To jest właśnie wiara. Trzymając się Boga, aby dotrzymać Jego obietnic dla nas. Wiele rzeczy przyjdzie, aby nas rozproszyć, sprawić, że się poddamy lub zajmiemy się innymi rzeczami i zapomnimy o tym śnie. Ale wiara się nie poddaje. Trzymamy się Bożych obietnic dla nas i upewniamy się, że Bóg dotrzymuje swoich obietnic dla nas. Zachowujemy niezachwianą wiarę w Boże słowa skierowane do nas. On nigdy nas nie okłamie ani nie zapomni. Nasza wiara jest w Nim. ––––––––––––––––––––––––––– Nowa wersja króla Jakuba Mateusza 9:20 I nagle kobieta, która od dwunastu lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła rąbka Jego szaty. 21 Mówiła sobie bowiem: „Jeżeli tylko dotknę Jego szaty, będę zdrowa”. 22 Lecz Jezus odwrócił się i ujrzawszy ją, rzekł: „Bądź dobrej myśli, córko, twoja wiara cię uzdrowiła”. I kobieta została uzdrowiona od tej godziny. Nowa wersja króla Jakuba Mateusza 14:34 ¶ Przeprawiwszy się, przybyli do ziemi Genezaret. 35 A poznali Go ludzie tego miejsca, posłali po całej okolicy, przynieśli do Niego wszystkich chorych, 36 i prosili Go, aby mogli dotknąć się tylko rąbka Jego szaty. I ile się ich dotknęło, było doskonale wykonanych. |